piątek, 10 sierpnia 2018

Jak przetrwać upały z dzieckiem?

Lato w tym roku mamy bardzo upalne i długie  Już w połowie kwietnia (o ile dobrze pamiętam) było bardzo ciepło, a od kilku tygodni temperatura przekracza nawet 30 stopni w cieniu. Wielu rodziców zastanawia się jak ulżyć dziecku w taką temperature?

Picie dużo wody
Nie soków, napojów i innych takich tylko właśnie wody. Może Wam się wydawać  że wodą nie możecie się napić i co chwilę musicie brać po kilka łyków, a napój szczególnie gazowany gasi pragnienie na bardzo długo. Niestety w takie upały nie jest to dobre. Właśnie dlatego należy pić wode, bo można wypić jej dużo więcej.

Nakrycie głowy
Przyjęło się, że dzieci w lato powinny mieć czapkę i oczywiście z medycznego punktu widzenia jak najbardziej tak jest. Jednak wielu rodziców myśli, że czapka ma chronić dziecko przed udarem cieplnym, a tak naprawdę ma ona za zadanie chronić oczy naszych pociech.
Wybierajcie więc czapeczki i kapelusze z takim daszkiem, żeby oczy były w cieniu. Pamiętajcie, że żadna czapeczka, ani kapelusik nie chronią waszego dziecka przed udarem cieplnym. 

Unikanie nasłonecznionych miejsc
Tutaj za bardzo nie trzeba nic tłumaczyć. Po prostu na słońcu jest za gorąco. A dodatkowo biorąc pod uwagę poprzedni punkt warto zadbać o to, aby nie przegrzać naszego dziecka. 

Spacery rano i wieczorem
Należy unikać południowego słońca. Najlepszymi godzinami na spacery są od 7 do 10 rano i od 17 do 20 wieczorem. Wtedy promienie słoneczne nie są już aż tak silne, a temperatura jest chociaż troszkę niższa niż w południe. 

Kremy z filtrem
Skóra dziecka jest dużo wrażliwsza niż nasza, więc należy na nią stosować możliwie najwyższy filtr przeciwsłoneczny (np. 50).
Chroni on skórę przed szkodliwym promieniowaniem. 

Woda po raz drugi
Jeśli mamy taką możliwość fajnie jest rozłożyć dziecku basen. Jeśli jednak nie jest to możliwe wystarczy schłodzić dziecko pod prysznicem lub w wannie. Niech dziecko sobie tak posiedzi, pobawi się, pochlapie, a przy okazji zrobi mu się chłodniej.

CZEGO NIE ROBIĆ 
- nie przykrywaj wózka pieluchą, kocykiem, otulaczem, po prostu niczym! W środku przez brak odpowiedniej wentylacji zrobi się o kilka stopni więcej niż na zewnątrz
-nie zostawiaj dziecka samego w samochodzie. To wydaje się oczywiste, ale jednak ciągle zdarzają się przypadki śmierci dzieci w rozgrzanym aucie, bo rodzice "wyskoczyli przecież tylko na sekundę do sklepu".NIE MA CZEGOŚ TAKIEGO. TAKA SEKUNDA MOŻE SKOŃCZYĆ SIĘ TRAGEDIĄ
-nie pozwalaj dziecku kąpać się w miejskich fontannach. Przez to, że w takich fontannach obieg wody jest zamknięty może być tam wszystko. Wyobraźcie sobie, że w dzień w fontannie kąpie się dużo dzieci, a w nocy okoliczni bezdomni idą pomoczyć sobie w niech nogi i nie chcę wiedzieć co jeszcze... Były nawet przypadki zarażenia się gronkowcem właśnie przez wodę z fontanny. Ja bym nie ryzykowała.
W wielu miastach stanęły też kurtyny wodne i jest to jak dla mnie dużo lepsza opcja zabawy i schłodzenia dla dzieci i dorosłych, bo one są do tego przystosowane.





2 komentarze:

  1. Dzieci są szczególnie narażone na upały. Podstawą podstaw jest krem z filtrem i woda. Oczywiście, krem z filtrem należy stosować co kilka godzin, a także po każdym wyjściu z wody.

    OdpowiedzUsuń
  2. Odpowiedni ubiór albo jego brak, krem z filtrem, parasolka zamiast zasłon, kocyków itd

    OdpowiedzUsuń